Przejdź do treści strony

Nauka za granicą | Studia bez tajemnic

Studia w Oksfordzie

Autor: Krzysztof Suberlak (grudzień 2010)
 

Jestem na trzecim roku fizyki w Oxfordzie, St Hughs College. Ponizej znajdziesz moje przemyslenia odnosnie aplikacji, fizyki i zycia w UK, ktore stanowia tresc najczesciej poruszanych kwestii w rozmowach z osobami zainteresowanymi.


Jakie wymagania na fizyce?


Matura

Moje wymagania wynosiły 80% z rozszerzonej matematyki i fizyki i trzeciego przedmiotu rozszerzonego (angielski), i 80% sredniej ze wszystkich (w 2008 roku). Do tego CPE na B, ale dostałem C wiec college dał mi dodatkowy wymog zdania IELTSA albo TOEFLa. TOEFL jest o wiele prostszy, 112 na 120 po dwóch tygodniach przygotowania nie jest niczym trudnym. IELTS z tego co sie orientuje tez nie jest trudny do zdania. Plusem IELTSA/TOEFLA jest czesta organizacja egzaminu, wiec mozliwosc wielokrotnego poprawiania - tzn. nie warto sie przejmowac, mozna zdac po maturze TOEFLa kilkukrotnie.



Co należy umieć:

  • matma: znac analize pierwszoroczną z Polski (jest wykładana ale od granic do całek w tydzien nie wrózy dobrych podstaw). Sumowanie, i ciągi też lepiej przerobic wczesniej. Krysicki to dobry start, i zarazem koniec, bo nigdy nie dojdzie sie do takiego poziomu w czasie studiów. Gorąco polecam wyklady online na MIT, Berkeley, Stanford. Te z MIT z Matematyki zasadniczo stanowia tresc wykładów pierwszorocznych na Oxfordzie, a dobry poziom matematyki (nawet jezeli nie jest w całosci egzaminowany) jest wyznacznikiem dobrego fizyka.
  • fizyka : poziom olimpiady z PL pomaga (ja nie miałem, learned it the hard way). Ale z drugiej strony: da sie nauczyc wszystkiego co przychodzi na wykladach. Znowu polecam MIT OCW, a w szczególnosci słynne wykłady Waltera Lewina (obowiązkowe dla kazdego studenta fizyki). Ich znajomość przybliża znacznie to, co później będzie wymagane na tutorialach, a poza tym inspiruje w podobnym stopniu jak Feynman i Susskind.
  • angielski: gdybym zdawał IB (miedzynarodowa matura) na pewno byłoby mi łatwiej nawiązac "social contact" na pierwszym roku. Wiec polecam duzy kontakt z angielskim codziennym, tzn. konwersacje, wyjazdy na wakacje do UK, etc.
 

Jak wyglądają studia fizyki:

  • Practicale: Zajecia w laboratorium. Wspaniałe miejsce na zrozumienie czegos w stu procentach na sprzecie całkiem dobrej klasy.
  • Wykłady: Około 11 godzin, tzn. niewiele, w zwiazku z czym wiekszosc wykladowcow pedzi z materiałem, narzekajac na zbyt maly czas przyznany na realizacje zajec. Ale jesli sie przeczyta wczesniej notatki/ksiazke na ten temat, to wyklad jest czysta przyjemnoscia (oczywiscie zaleznie od wykladowcy). Ale wszyscy chetnie odpowiadaja na pytania, i na pewno koledzy z college`u chetnie beda dyskutowac na nurtujace Cie pytania po wykladzie, nie mowiac juz o dyskusji odnosnie najtrudniejszych zadan na tutoriale.
  • Tutoriale: Zmienne college`owo, od 2 do mniej wiecej 4 tygodniowo. Najczesciej z kazdego przedmiotu jest tutor ktory jest specjalista w danej dziedzinie, wiec zawsze ma idealne zrozumienie nauczanego przedmiotu.
  • Ilosc zadan na tydzien: Zaleznie od roku, ale na drugim około 2-3 tutoriale co daje około 20 godzin pracy nad kazdym, na trzecim 3 tutoriale, czyli dzien-dwa na problem set. Nie kazdy problem set jest taki sam, ale zmienna osobniczo jest kwestia co ile komu zajmie, i w zwiazku z tym ile bedzie miał czasu wolnego (zakres: ok. 4-20 godzin na problemset jest oczywiscie orientacyjny). Neguje to jakąkolwiek możliwość podjęcia pracy zarobkowej. Chyba ze na kilka godzin w tygodniu.
  • Syllabus: wszystko dostępne tutaj
  • Staż: Po pierwszym roku wątpliwe, po drugim roku prawie pewne, wystarczy spytac tutora. Aplikowałem do duzej ilosci miejsc na drugim roku na staz, ale ostatecznie pracowałem z tutorem, co wcale nie jest złym rozwiazaniem.
 

Finanse:

Wiele osob z ktorymi rozmawiam sadzi, ze studia w UK sa z definicji drogie i "nieosiagalne", ale mit ten znika kiedy okazuje sie ze wydaje na zycie mniej niz kolega z UJ.

Te 3000 GBP (a niedługo 9000) czesnego pokrywa pozyczka ze Students Loan Company. Reszta: Zakwaterowanie w college`u na trzy trymestry to 2500-3500 GBP rocznie, i to trzeba zafundowac z wlasnej kieszeni + jedzenie i wydatki poboczne, ok. 300-400 GBP / trymestr. Ale niektore college (np. St Hughs College) oferuja Bursary (bezzwrotne) ktore dostali wszyscy Polacy (ktorzy o to aplikowali) jakich znam. Pokrywa to w całosci koszt zakwaterowania, a aplikuje sie pod koniec pierwszego trymestru na pierwszym roku, albo w srodku drugiego, wiec trzeba "zalozyc" ok. 2000 funtow za dwa trymestry. Po przyznaniu Bursary w maju dostaje sie 3000 za miniony rok, i mniej wiecej tyle samo az do konca studiow. Wiec mitem jest kompletny brak pomocy finansowej dla Polakow w Oxfordzie, ale z drugiej strony koledzy z innych colleges dziwia sie ze takie cos moj college zapewnia.

Bogatsze college maja wiecej pieniedzy na stypendia, np. St Johns. Ubozsze beda pobierac oplaty za wiele drobnych rzeczy zeby splacic niedawne remonty (Pembroke). St Hughs jest raczej ubogi, ale do granic mozliwosci (skoro oferuje Bursary). W kilkunastu centralnych college`ach trzeba sie wyprowadzic z niego na niektore lata studiow, co ma plusy i minusy, ale czesto okazuje sie to tanszym rozwiazaniem.

Wiec najwazniejsze to nie przejmowac sie collegem, mozna napisac do kilku i spytac czy oferuja Bursary, ale poniekąd hipotetycznie, bo aplikując trzeba poswiadczyc ze stac Cie na zapłacenie za zakwaterowanie nie po to zeby pozniej mowic ze nie. Ale zawsze mozna w aplikacji na Bursary pisac o mizernej sytuacji gospodarczej na ojczyznie, niepewnym zatrudnieniu rodziców, i słabej sytuacji majątkowej.

Poza tym aplikując do college`ow mozna trafic do zupelnie innego ktorego sie nie brało pod uwage. Wiekszosc osob ktore znam wysyłało Open Application, i pozostawia losowi wybór college`u. Nie znam niezadowolonych.


Pamietaj ze wszystko co napisałem stanowi czesc osobistych przezyc, i bazuje na doswiadczeniu, wiec z pewnoscia sa mozliwosci, i sposoby studiowania, o ktorych nie słyszałem. Powodzenia!

Wróć na górę strony